TURIN 03.04.1981
Tytuł: |
Turin 03.04.1981 |
Miejsce: |
Włochy, Turyn - Palasport |
Data: |
3 kwietnia 1981 |
Źródło: |
Prv |
Trasa: |
Killer World Tour (Europe) |
Pełny koncert: |
+ |
Wydawca: |
N/A |
Ocena: |
4+ |
Czas trwania: |
73:22 min. |
Tracklist :
1. | The Ides Of March |
1:36 |
2. | Wrathchild |
3:15 |
3. | Purgatory | 3:27 |
4. | Sanctuary | 4:08 |
5. | Remember Tomorrow | 5:31 |
6. | Another Life (incl. Drum Solo) | 6:32 |
7. | Genghis Khan | 2:51 |
8. | Killers | 5:05 |
9. | Innocent Exile | 3:59 |
10. | Murders In The Rue Morgue | 4:29 |
11. | Twilight Zone | 2:30 |
12. | Phantom Of The Opera |
7:21 |
13. | Iron Maiden | 3:53 |
14. | Running Free -encore | 3:25 |
15. | Transylvania -encore | 3:50 |
16. | Guitar Solo -encore | 2:24 |
17. | Drifter -encore | 9:06 |
"Turin 03.04.1981" to jeden z tych bootlegów, który zamyka usta wszystkim,
którzy cierpią na dolegliwość zwaną "Iron Maiden liczy się tylko z Dickinsonem
na wokalu".
Zacznijmy jednak od początku czyli od oceny jakości tego nagrania. Z początku
myślałem nawet, iż jest tzw. soundboard.
Dźwięk jest wyraźny, czytelny i tylko lekki "brudek" świadczy o tym, iż show te
nagrał ktoś z publiczności.
Wydaje się, iż taka krótka ocena powinna wystarczyć - "4 +".
Występ - genialny. A krócej? Szybko, głośno i do przodu czyli cała filozofia
Iron Maiden w roku 1980-1981. Paul śpiewa wspaniale bo co tu ukrywać jest to w
końcu początek trasy. Jedynym zgrzytem są ciągłe "merci" rzucane do
publiczności, która przecież jest włoska :)
Może Di'anno był lekko zagubiony i sam nie wiedział gdzie jest ponieważ zerkając
na rozpiskę trasy, kapela trochę skakała ze swymi występami a to Francja a na
drugi dzień Włochy...
Reszta zespołu gra i pokazuje wszystkim co to oznacza brytyjski heavy-metal.
Dla mnie poezja i polecam gorąco ten bootleg wszystkim fanom.